Mafia

Flavio napisał:

Racja zapomniałem o flavio, ale skoro dotąd się nie pojawił to pewnie się o nim później zapomni tak czy siak.

A nie powinno się zapominać...

Nico Calzone napisał:

Winnie, dalej byś utrzymywał chęć zlinczowania lurka gdy większość opowiedziała się, za ratowaniem?

Może jestem ślepa, ale tej większości nie bardzo widzę. Sick jest przeciw temu, Sykstus i Winnie nie widzą wielkich przeciwwskazań, a inni powiedzieli, że istnieje dla nich taka możliwość. Gdzie jest ta większość za ratowaniem?

Flavio
Ja tam jednak będę naiwnie liczyła, że wraz z tym głosem do kolegi Flavio zostanie wysłany jakiś kosmiczny sygnał czy coś i nagle zachce mu się udzielać, więc podzielę się moim głosem z nim. Tak żeby się ten głos trochę rozgrzał.

Póki co Flavio zaczyna nieźle lurkować. Wolałbym żeby przy wejściu do gry napisał coś konstruktywnego, aniżeli miałby 3/4 posta tracić na tłumaczenia. Nie zamierzam teraz oddawać na niego głosu. Myślę, że każdy kolejny głos na Flavio można odebrać jako podpięcie się mafiozy.

Pytanie do reszty, czy jeżeli nic ciekawego się nie wydarzy, a Flavio dalej będzie lurkował to oddacie na niego swoje głosy?

Flavio, Sick core
Co sądzicie o roli Szpiega? Myślicie, że może zaszkodzić nam już pierwszej nocy? Uważacie, że w ogóle jest dla nas realnym zagrożeniem?

Pierwszej raczej nie, myślę, że jeśli uda mu się cokolwiek odgadnąć, to będzie to czysty fart i tyle.

Flavio, Anastasia:
Kogo mogłoby przyjąć za swój cel w nocy miasto? To, że gra przebiega tu 'anonimowo' ma na to wpływ?

Myślę, że tak, bo gdy gracze są wszystkim znani, można kierować się relacjami, typu "tego mamy dość, to go zabijemy, bo nam jeszcze grę popsuje".

Pytanie do wszystkich, gdyby ktoś lurkował i to strasznie, wolelibyście na niego zagłosować, czy bali byście się, że to miastowy i nie oddali głosu?

Nie oddałbym głosu, tylko poczekał na modkilla. Niby dużo by to nie zmieniło, bo i tak zginie, ale wtedy zawsze można zlinczować kogoś podejrzanego, a nie cichego. Poza tym, jest zbyt duże prawdopodobieństwo, że będzie to dobry. Skoro założyliśmy, że jest tylko dwóch złych, to lurkując taki miastowy skazałby swoją frakcję na przegraną, bo jego kompan gra sam.

Ja tam jednak będę naiwnie liczyła, że wraz z tym głosem do kolegi Flavio zostanie wysłany jakiś kosmiczny sygnał czy coś i nagle zachce mu się udzielać, więc podzielę się moim głosem z nim. Tak żeby się ten głos trochę rozgrzał.

No wybacz, że dopiero dziś rano byłem w stanie przeczytać wiadomość z rolą oraz wejść na tę stronę. [:


Okej, odpowiedziałem na wszystko, co skierowane było do mnie. Poza tym, zauważyłem, że od kilku postów gadacie o... lurkach. Linczować, nie linczować, jak się zachowywać, czy mają powiązania, czy ich nie mają... Trochę jak tamto dawne gadanie o umiejkach. Słowa i posty lecą potokiem, dając sztuczną aktywność, jednak zbyt łatwo się pod nią podczepić, dobrze się przy tym maskując. "Tak ładnie przecież pisze o lurkach, tak wiele postów napisał. Na pewno jest dobry, nie linczujmy go."

Capone, czemu rzucasz głosami na prawo i lewo? Myślisz, że w ten sposób ładnie wpasujesz się w obraz przykładnego... miasta? Mafiozy? No, tego, co teraz robi za normalne miasto.

Nico Calzone napisał:

Racja zapomniałem o flavio, ale skoro dotąd się nie pojawił to pewnie się o nim później zapomni tak czy siak.

Zapomniałeś? Czy może po prostu nie chciałeś o nim wspominać? I dlaczego miałoby się o nim zapomnieć? Możesz wyjaśnić mi co masz przez te słowa na myśli? Sądzę, że, z racji, iż nie ma nas dużo, każdemu można poświęcić tyle samu uwagi, o nikim jednocześnie nie zapominając.

Nico Calzone napisał:

Ehh, a jednak można się zgubić z tymi rzeczami o mafii i zielonych xD

Sick core napisał:

BTW. Jednak te określenia w fabularce zieloności i czerwoności...jest strasznie masakryczne. Hehos nie umiliłeś nam tym rozgrywki...

Wcale nie mówiłam, że tak będzie xD

Sick core napisał:

Póki co Flavio zaczyna nieźle lurkować. Wolałbym żeby przy wejściu do gry napisał coś konstruktywnego, aniżeli miałby 3/4 posta tracić na tłumaczenia. Nie zamierzam teraz oddawać na niego głosu. Myślę, że każdy kolejny głos na Flavio można odebrać jako podpięcie się mafiozy.

Podpięcie się mafiozy? A nie miastowego? c:

Sick core napisał:

Pytanie do reszty, czy jeżeli nic ciekawego się nie wydarzy, a Flavio dalej będzie lurkował to oddacie na niego swoje głosy?

Mówienie o kimś, że lurkuje po niecałym dniu mafii jest moim zdaniem ciut niestosowne - może Flavio na przykład pracuje i naprawdę nie mógł wcześniej się pojawić? Zwłaszcza, że teraz, po napisaniu posta, niczym szczególnym nie podpadł. Niemniej, odpowiadając na pytanie: jeśli Flavio będzie lurkował (i niczym innym nie podpadnie) raczej nie oddam na niego głosu. Jeśli okazałby się czerwony zostałoby nas czterech, po nocy prawdopodobnie trzech przeciw dwóm miastowym. To skazałoby nas na niemal pewną porażkę (niby jakieś szanse byśmy mieli, ale naprawdę znikome). Wolałabym nie oddać głosu. No chyba, że Flavio czymś prócz lurkowania by podpadł, wtedy byłabym gotowa dołożyć do jego linczu swoją cegiełkę.

Flavio napisał:

Nie oddałbym głosu, tylko poczekał na modkilla. Niby dużo by to nie zmieniło, bo i tak zginie, ale wtedy zawsze można zlinczować kogoś podejrzanego, a nie cichego. Poza tym, jest zbyt duże prawdopodobieństwo, że będzie to dobry. Skoro założyliśmy, że jest tylko dwóch złych, to lurkując taki miastowy skazałby swoją frakcję na przegraną, bo jego kompan gra sam.

Gorzej jak mafioz gra podejrzanie. Wtedy prawdopodobnie pozbylibyśmy się mafioza przez modkill, a potem możemy jeszcze jednego nieumyślnie zlinczować. Jednak to mało prawdopodobne, przez co zgadzam się niemal całkowicie z Twoim zdaniem.

Flavio napisał:

Okej, odpowiedziałem na wszystko, co skierowane było do mnie. Poza tym, zauważyłem, że od kilku postów gadacie o... lurkach. Linczować, nie linczować, jak się zachowywać, czy mają powiązania, czy ich nie mają... Trochę jak tamto dawne gadanie o umiejkach. Słowa i posty lecą potokiem, dając sztuczną aktywność, jednak zbyt łatwo się pod nią podczepić, dobrze się przy tym maskując. "Tak ładnie przecież pisze o lurkach, tak wiele postów napisał. Na pewno jest dobry, nie linczujmy go."

Spójrz na to inaczej - lepiej rozmawiać o lurkach, niż całkowicie zamilknąć. To, co prawda pozorna aktywność, ale lepsza taka niż żadna. Nawet zdaniem o lurku można się wkopać.

Sick core napisał:

Jeżeli Capone Bege jest czerwona, to nie ma nic do stracenia. Zagłosowała z niczego, można ją na tą chwilę wykluczyć jako miasto.
Ponieważ wątpliwe jest to, że będąc zieloną zagłosowałaby tak ryzykownie pustym głosem. Szybko zwróciłaby na siebie uwagę, więc myślę, że mogę ją zaszufladkować jako aktualnie czerwoną.

Akurat o Capone mam podobne zdanie, jednak z tego co piszesz wynika, że oddanie głosu "na odwał" jest zagrywką czerwonego. Nie do końca jest to prawdą. Na ogół ci źli tak grają, bez argumentów itp. Chociaż w tym wypadku możesz mieć rację, zwłaszcza, że głos miał na celu bardziej wywołać do odpowiedzi.

Anastazia napisał:

Mówienie o kimś, że lurkuje po niecałym dniu mafii jest moim zdaniem ciut niestosowne - może Flavio na przykład pracuje i naprawdę nie mógł wcześniej się pojawić? Zwłaszcza, że teraz, po napisaniu posta, niczym szczególnym nie podpadł.

Jeden dzień niby mało, ale jednak. Wiesz to już jego problem z tym, że zarejestrował się najpóźniej, nie nasz. Jednak mamy to już za sobą, każdy jest w grze. Dziwne jest tylko to, że próbujesz go chronić czy też usprawiedliwiać. Przecież już nam wyjaśnił w skrócie jak to było z tą jego opóźnioną rejestracją tutaj.

Celem czerwonego nie jest ochrona innych, ani nakładanie im płaszczyku miłosierdzia. W każdej chwili może to być odebrane jako obrona kolegi zielonego. Więc czemu tak się za nim wstawiłaś wmawiając nam, że nie zalurkował?

O czym mamy nie gadać jak nie o wszystkim flavio, w tamtej mafii też było podobnie, ale pojawiła się tam dyskusja podobne do której chciałeś doprowadzić a wynik jej był taki, że trzeba gadać o wszystkim, bo trzeba w końcu skądś wziąć tropy.

Ehh, dobrze to może popytam się teraz:
Wszyscy, czy uważacie, że źli będą się kryć po kątach i odzywać neutralnie, pośrednio Czyli pół na pół, czy może obaj będą będą atakowali dosyć ostro. Pytam ponieważ mają tylko trzy wyjścia w grze więc muszą wybrać jedno z nich.