Mafia

Eh drugi.
Pozwól, że też odpowiem na twoje pytanie sykstusie, ponieważ, zanim wszyscy się zbiorą to trochę potrwa.
Ją zwykle uważam, że stosunek wynosi 1 do 4, ale tu byłoby to 1,5 miastowego :P Podałeś chyba jedyną sensowną opcję na taką ilość osób, więc raczej nikt z tobą się nie będzie kłócił.

Sykstus napisał:

Co sądzicie o podanym przeze mnie rozkładzie sił?

Wygląda dobrze. Nie mogę wyjść z podziwu, że to rozpracowano tak szybko.

Anastasia napisał:

Ponadto mam jeszcze małą prośbę. Nie używajmy zwrotów czerwoni - zieloni, miasto - mafia, bo ze względu na fabularkę możemy się poplątać i przez taką pomyłkę nie daj boże zlinczować naszego. Proponuję zamiast tego słowa dobry - zły czy coś w tym stylu. Taka niewielka prośba z mojej strony, mam nadzieję, że się dostosujecie, bo może nam to wyjść tylko na dobre.

Przecież wszystko jest tak samo jak wcześnie, tyle że... odwrotnie. Nie ma sensu tego w żaden sposób regulować. Chyba że boisz się przez to wpaść?

Anastasia napisał:

Zamierzacie grać aktywnie czy będziecie lurkować?

Będę lurkowała ;o (mam przeczucie, że taka odpowiedź na takie pytanie nie skończy się zbyt dobrze)

@Flavio, Anastasia:
Kogo mogłoby przyjąć za swój cel w nocy miasto? To, że gra przebiega tu 'anonimowo' ma na to wpływ?

Brakuje nam tu sick core'a i winniego, myślałem, że w tej mafii obejdzie się bez lurkowania, ale to jest chyha klątwa.

Anastasio, chyba wiesz, że nazywanie dobrzy i źli to i tak będzie się plątać? W końcu niby rolę tych dobrych przejmują mafiozi, zaś mafia logicznie raczej nie jest legalną i moralną instytucją. Chyba lepiej jak zostanie się przy określeniu, czerwoni bś zieloni i to wystarczy.

Pytanie do wszystkich, gdyby ktoś lurkował i to strasznie, wolelibyście na niego zagłosować, czy bali byście się, że to miastowy i nie oddali głosu?

Anastasia napisał:

No właśnie przez to, że jest zupełnie odwrotnie mogą pojawić się pomyłki. Ktoś z przyzwyczajenia może napisać, że jest miastem (czyt. na ogół dobry, lecz tym razem zły), a my niesłusznie możemy uznać go za prawdziwe miasto, a nawet zlinczować. Jeśli nie chcecie tego "regulować", jak to nazwałaś, to w porządku, dałam tylko propozycję. Uznałam, że nic złego z tego nie wyniknie, a co najwyżej może nam to pomóc.

Mi się nic nie pomyli, nie widzę potrzeby zmieniania czegoś co od zawsze było oczywiste. Bez względu na fabularki, nigdy nikt z tym problemów nie miał. Nie wiem jak inni, ale ja zostanę przy standardzie.

Capone Bege napisał:

Będę lurkowała ;o (mam przeczucie, że taka odpowiedź na takie pytanie nie skończy się zbyt dobrze)

Mamy rozumieć, że zgłosiłaś się do mafii żeby lurkować? Masz racje, ciężko odebrać taką odpowiedź pozytywnie.
Postaram się rozwinąć twoją myśl przewodnią, jaką zamierzasz nas zaszczycić:
Capone Bege dlaczego zamierzasz lurkować?

Anastasia napisał:

Chociaż to oczywiście zależy od składu mafii i tego, jaką taktykę sobie obiorą.

Miasta* :P

Nico Calzone napisał:

Pytanie do wszystkich, gdyby ktoś lurkował i to strasznie, wolelibyście na niego zagłosować, czy bali byście się, że to miastowy i nie oddali głosu?

Jeśli by wszystkie inne tropy zawiodły lub byłoby coś innego prócz lurkerstwa na tę osobę, to mogłaby rozważyć głosowanie na nią.

Sick Core napisał:

Mamy rozumieć, że zgłosiłaś się do mafii żeby lurkować? Masz racje, ciężko odebrać taką odpowiedź pozytywnie.

Nie, to była tylko taka lekka kpina z głupiego pytania. Nie po to się człowiek zgłasza do gry, by potem nie grać.

Winnie napisał:

Czy uważacie, że ta anonimowość jest dobrym pomysłem? Dlaczego?

Jeśli wygramy, to dobry pomysł. A jeśli to miasto zwycięży, to... Idź Ty z takimi pomysłami, Hehoss.

Nico Calzone napisał:

Brakuje nam tu sick core'a i winniego, myślałem, że w tej mafii obejdzie się bez lurkowania, ale to jest chyba klątwa.

Sugerujesz, że zalurkowałem do tej pory?

Nico Calzone napisał:

Pytanie do wszystkich, gdyby ktoś lurkował i to strasznie, wolelibyście na niego zagłosować, czy bali byście się, że to miastowy i nie oddali głosu?

Jeżeli ktoś zalurkował, to nic nam to nie mówi. Może to być ukryty zielony albo czerwony, prawdopodobieństwo takie samo. Oddać głosu od tak sobie na lurka nie wypada. Chyba, że po tym głosie udałoby mi się go wywabić, to czemu nie. Jednak tuszę, że lurków nie znajdziemy tutaj żadnych.

Winnie napisał:

Sick core, Capone Bege, Sykstus
Czy uważacie, że ta anonimowość jest dobrym pomysłem? Dlaczego?

Okaże się w praniu jak to wyjdzie. Dla mnie taki pomysł jest ciekawy, ponieważ każdy ma czyste konto i każdy zaczyna od zera.
Jedyne informacje jakie mamy są w tej mafii, więc każdy musi się starać żeby wypaść jak najlepiej i żeby nie spadły na daną osobę podejrzenia.

Poza tym nikt na nikogo nie będzie patrzył z góry, gdyż jest właśnie ta anonimowość. Każdy będzie traktował każdego tak samo poważnie, z taką samą rozwagą. No i nie mamy tego balastu w postaci poprzednich mafii, nie mamy czym się sugerować, a to jest utrudnienie i urozmaicenie rozgrywki.

Anastazia napisał:

Flavio, Sick core
Co sądzicie o roli Szpiega? Myślicie, że może zaszkodzić nam już pierwszej nocy? Uważacie, że w ogóle jest dla nas realnym zagrożeniem?

Może być zagrożeniem, bo jeżeli trafi celnie umiejki i zostanie to potwierdzone przez Mg, to może celowo odprowadzić do śmierci np. kapłana.
Jednak musiałby się przy tym odkryć, bo doprowadzenie kogoś do linczu niesie ze sobą nie małe ryzyko.

Sykstus napisał:

Lurkowanie to nie zawsze argument dobry do zlinczowania gracza. Gdyby nie było tropy na zielonego, a taki lurek faktycznie by się pojawił, to myślę, że oddałbym na niego głos.

Nie uważasz, że taka ostateczność w postaci oddawania głosu na lurka jest zbyt ryzykowna? Przy 7 graczach zbyt pochopne oddawanie głosu na lurka, to nieodpowiedzialne zachowanie moim zdaniem. Nawet jeżeli ma być to ostateczność. Można tego uniknąć, tylko trzeba grać.

Oczywiście to ma swoje dobre strony, bo zmuszamy miastowych do aktywniejszej gry. Jednakże, ta dwójka miastowych może to wykorzystać i doprowadzić do łatwej śmierci na lurkującym mafiozie. Po pierwszym dniu robi się w tedy szybkie 3:2 dla czerwonych (przy założeniu, że w nocy ginie czerwony).

Co z kolei oznacza, że kolejny lincz odbyć się musi i to na zielonym, jeżeli chcemy myśleć o wygranej.
Do czego zmierzam? Ano do tego, że słowa typu: Nie ma poszlak, oddam więc głos na lurka umywając od tego rączki" To słowa najwygodniejsze dla mafii, wolałbym uniknąć takiej opcji. Wydaję mi się, że wy też.
Tym sposobem być może bronimy mafiozy, ale na pewno nie spisujemy na straty lurka, który potem okaże się jak zwykle po naszej stronie.

Ostatnio edytowany przez Sick core (2013-08-23 20:54:48)